lyrics
Jesteś beneficjentem tego systemu
Jesteś lajkiem na fejsbuku, nie pytasz nawet czemu
Jesteś pionkiem w grze o pieniądze życiodajne
Pasuje ci rola kurwy sprzedajnej
Jesteś produktem, jesteś metką na towarze
Władza tobą steruje, robisz co ci każe
Wolność to dla ciebie media, porno, tatuaże
jedyny bunt to w internecie komentarze
Nie masz nic przeciwko gejom
Tylko niech sie nie afiszują
Tylko niech sie schowa cała kawaleria
Niech wypierdala żydowska masoneria
Wszystko musi być w idealnym porządku
Według zasad zdrowego rozsądku
Według tego co bóg miał do powiedzenia
Twój czy mój, to już nie ma znaczenia
Przyjmujesz pakiet cudzych poglądów
Sformatowanych do twojego wyglądu
Tak ci wygodnie, robić to co napisane
Po co myśleć, drogi już wskazane
Uparcie szukasz liderów bohaterów
Prezydentów, premierów, mundurów, orderów
Polityków, idoli, mędrców, koneserów
Wszelkiej maści debili i frajerów
chłoniesz gówno co z telewizji sie wylewa
Gównoburza, gównem się ulewa
Nawet nie próbujesz wyłączyć tego chlewa
Żadna wolna myśl w tobie nie dojrzewa
Nic cię nie obchodzi palcem tez nie ruszysz
Tak łatwo jest cię kupić tak łatwo cię ogłuszyć
Nie wiesz co to bieda, nie zaznałes życia w nędzy
Wszyscy wiemy, ze jesteś tutaj dla pieniędzy
Jesteś zerem
Ciągle spięty
Jesteś tutaj dla pieniędzy
Sensu dawno
Już nie szukasz
Jesteś zdjęciem na fejsbuka
credits
license
all rights reserved